NASZ 2013

To był dobry rok, a fakt, że mija 12 miesięcy zabawy w miejsce, jakim jest nasz blog plus to, że mamy Nowy Rok, a stary skończył się przedwczoraj, skłoniło nas do wyprodukowania poniższego posta tasiemca:)Oto NASZ cały rok 2013. 

STYCZEŃ 2013

 

Knujemy w tym składzie nieprzerwanie od lat. Nikt się więc nie zdziwił jak wpadłyśmy na kolejny pomysł, którym było założenie bloga o wszystko mówiącej na nasz temat nazwie 

Addicted to Crafts

W składzie 3 uzależnione. 

Aśka, w stopniu lekkim,  udająca na zdjęciu, że umie wiązać kokardy oraz Ewka i ja uzależnione w stopniu ciężkim.

LUTY 2013

Pierwszy post pojawił się 15 lutego.

Większość tematów postów, które publikujemy na blogu wynika z tego co się dzieje dookoła nas. Nie inaczej było z tym pierwszym. Na świat miał przyjść nasz kolega bobas i z myślą o nim powstały MARCZAKI zające. 

Nie pierwsze i nie ostatnie. W ciągu roku pojawiły się jeszcze pszczółki dla Piątka Jareckich i liski dla Hani. Piątek już wyszedł, Hania jeszcze siedzi. Wyjdzie w lutym 2014.

W robocie są jeszcze biedronki, tak w zapasie i kwiatowe MARCZAKI dla Kwietosławy, która przyjdzie na świat w tym samym miesiącu co Hania. 

Lepszego tematu na początek niż MARCZAKI, jako, że te mają ścisły związek z narodzinami,
 nie mogłyśmy wymyślić:)

MARZEC 2013

To było oczekiwanie na wiosnę, która teraz już wiemy, że przyszła, ale dopiero na Boże Narodzenie. W związku z długim oczekiwaniem powstała nieskończona ilość kolorowych królików w kropki, 

które to ożyły podczas sesji zdjęciowej. 

Na szczęście Ewka potrafiła je okiełznać.

KWIECIEŃ-CZERWIEC 2013

To był czas przeprowadzki, która przyniosła kilka pomysłów na nowe wnętrze, jak własnoręcznie wykombinowana boazeria i lampa z formy na baby Wielkanocne:)

A na koniec tego wielkiego zamieszania udało się zorganizować małą pracownię, w której do dziś sobie działamy. 

LIPIEC 2013

 

Lipiec upłynął nam na pracy nad kuchnią Mai i produkcji filcowego jedzenia:)

SIERPIEŃ 2013

W sierpniu na świat przyszła kotka Lili, która okazała się być urodzoną podróżniczką.  

LUBLIN

SKANSEN 

SPACERKI

WRZESIEŃ 2013

U nas wrzesień jest oficjalnie Miesiącem Maciory.

 Kto Maciory nie poznał zobaczy ją tu

Nie będziecie żałowali czasu poświęconego na to kliknięcie;)

Kolejnym Wrześniowym wynalazkiem były

MISIOWE PODKŁADKI

Ogłosiłyśmy również WIANKOWE WYZWANIE, do którego stanęło 59 pięknych wianków:) 

Na podium stanęły Sylwia, Jarecka i Ania:)

 

PAŹDZIENRIK 2013

W październiku krokodyl

zeżarł nam tableta i nie wiedzieć czemu dostał za to wyróżnienie w Art Piaskownicy.

Ewa wydziergała pierwszy w życiu kocyk na szydełku. 

 

Moi Teściowie przybrali łyżkowe formy z okazji rocznicy swojego Ślubu. 

 

Wzięłyśmy też udział w Akcji uszyj Jasia i zwrotnie dostałyśmy taką oto wiadomość od obdarowanych:

Dobry wieczór Wspaniałe Kobiety.

Wiecie dlaczego tak się cieszę? Bo to do nas trafiły dwa cudowne, różowiuśkie, mięciusieńkie i po prostu "przytulaśne" jaśki: prosiaczek i rozmarzone króliczki. Razem z mężem prowadzimy od 13 lat rodzinny dom dziecka i w obecnej chwili mamy pod opieką niemowlę /9 m-cy/ oraz 11 dzieci w wieku od 3,5 do młodzieży. Jestem pełna podziwu dla Waszego kunsztu - dbacie o szczegóły: Przecież prosiaczek ma obłędne rzęsy!!! A króliki ogonki!!! Słyszałyście jak piszczą małe dziewczynki? U mnie piszczały nawet te duże, kiedy zobaczyły Wasze podusie.

Serdecznie Wam dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!! i życzymy wiele radości z tworzenia tych wszystkich pięknych rzeczy. Ślemy pozdrowienia ze Śląska. Sabina, Czesław, Paulinka, Piotrek, Magda, Henio, Irenka, Natalia, Adrian, Adusia, Franio, Marta, Patryk i malutki Maksio
Pozdrawiamy

Czy nie warto pomagać? :)

LISTOPADA 2013

Na przekór aurze na początku listopada pokazałyśmy spódnicę zrobioną z koszuli w hawajskie kwiaty. 

Smaczku całej historii dodaje fakt, że była to koszula WC...

Kto nie wierzy niech kliknie tu :)

W listopadzie miała miejsce niezwykła PREMIERA, z Antoniną Kotowską w roli głównej:)

Nawiązałyśmy współpracę z portalem ekokulary i specjalnie dla nich powstał eko tik tak z kartonu po meblach.

Wydarzeniem miesiąca było również ogłoszenie przez nas drugiego wyzwania. 

12 listopada ruszył  KONKURS DIY A Ty CO ZROBISZ NA ŚWIĘTA. 

No i narobiłyście. 76 różnych tutoriali. 

Szok! :)

Jednocześnie ocaliłyście Rudolfa:)

GRUDZIEŃ 2013

Z pierwszym grudnia ruszyłyśmy z czymś czego nieomal własnym życiem nie przypłaciłyśmy, a co nazwałyśmy 24 projekty DIY. 

Jeśli kiedyś na łamach bloga zaczniemy prawić, że oto ruszamy z jakimś projektem gdzie codziennie będziemy fikać z nowym postem i to jeszcze w takim zwariowanym przedświątecznym czasie, to prosimy o komentarze tupy:

- walnijcie się w łeb, przecież przy ostatnim takim projekcie mało nie wykorkowałyście, 

albo po angielsku, jak onegdaj u Jerrrego Springera skandowali 

- YOU ARE SICK! YOU ARE SICK!

PS. Teraz już wiecie, że nie warto wchodzić na naszego bloga codziennie w ciągu roku, wystarczy wpaść na post tasiemca w pierwszych dniach 2015 roku.
Zatem do zobaczenia za rok.

 

:D:D:D