Poniższe zdjęcie naprawdę nie oddaje brzydoty albumu, który poddałyśmy obróbce.
Ale kiedy go skończyłyśmy nie mogłyśmy się nadziwić jaki zacny wyszedł. Nawet jakbyśmy się bardzo starały nie stać nas na skromność w tym przypadku. To jest najładniejszy album jaki widziałyśmy, ever! :)
Album przed - kwintesencja brzydoty.
Twórczy bałagan

Podkład z polarowego koca z Ikei
Pusty w środku, ale ma się wkrótce zapełnić rysunkami dzieci, które w ten sposób chcą podziękować swojej nauczycielce za kilka lat, które im poświęciła.
Nawiązanie do szkolnych zeszytów.
Przyszywanie foli, za którą jest kartka z zeszytu.
Obszywanie koronką.
Materiał przytwierdziłyśmy na zszywki.
I prawie gotowe.
Jeszcze tylko kokarda w roli zamknięcia.
I maskowanie bałaganu.
Ozdabianie.
I napatrzeć się nie mogłyśmy.
Piękny, prawda?
Album wyszedł ślicznie ale wdzianko w tle jeszcze bardziej mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuńElegancki kołnierz :) To Ewki
UsuńTeż ujęła mnie cała kompozycja:) Uwielbiam kropeczki!
UsuńDołączam się- ja tez :)
Usuńpięknie!!
OdpowiedzUsuńwdzianko i mi się podoba :)
tu sposób na kołnierzyk :)
Usuńhttp://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/02/konierzyk-bebe.html
Cudowny! W ogóle super pomysł, żeby tak ozdobić zwykły album! Wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńJa się już zasadzam na brzydkie, biurowe segregatory,które mam, żeby uszyć im ładne ubrania:)
UsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Pamiątka będzie wspaniała:D
OdpowiedzUsuńAch te kropeczki... Śliczny ten album:))
OdpowiedzUsuńPrawda, piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakie cudo...
OdpowiedzUsuńpomysł na ozdobienie albumu genialny :)
OdpowiedzUsuńJaki romantyczny!
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńpiękny! to prawda:)
OdpowiedzUsuńPiękny album! Cacko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Brejniak
http://craftabuloso.wordpress.com/
No nie...robię na drutach i oglądam Wsze cuda. I co? I jajco...Muszę pruć:)
OdpowiedzUsuńAhahahah:D
UsuńDobrze, że ślad zostawiła, bo tak nie wiedziałybyśmy, że tu łazi:D
UsuńZostawia, zostawia miast spać;-) ciekawe czy Potwornicka będzie rada z faktu posiadania nieprzytomnej matki:-)
Usuńpięknie. Ja moje albumy na fotografie z tapetę opakowałam ;-), ale efekt prawie żaden. A Wasz album piękny jest.
OdpowiedzUsuńsuper! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńJa wyhaftowałam podobny, zapraszam na mój blog, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPięęękny album!:)
OdpowiedzUsuńPiękny !
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń