piątek, 3 kwietnia 2015

Dla JAJA






Najważniejszym jajem w te Święta jest to, które noszę pod sercem. 
A jest co nosić, bo wg. ostatnich doniesień jajo waży już 2 kg, a to dopiero 30 tydzień wysiadywania.  Na okazję wyklucia uszyłam rożek i poduchę, która ma ułatwić karmienie. 
Materiał w zwierzątka jest wg. mnie tak śliczny, że działa kojąco i mam nadzieję, że jego moc będzie trwała, nawet jak obolały cyc będzie sikał krwią.
Wracając do jaj. 
Życzymy Wam takich Świąt podczas, których zrobicie coś wspaniałego dla swoich jaj pod jakąkolwiek postacią nie występują i oby zwróciło się to Wam z nawiązką. 
Ciepłych, wesołych, rodzinnych Świąt, pachnących bazią, bukszpanem i babką! 
:):):)