Teatr "Stół" ma zaszczyt przedstawić Państwu występ pacynek Lilli oraz Antoniny Kotowskiej. Gwiazdy światowego formatu z powodzeniem łączącej muzykę operową z hard rockiem.
OPERA HARD KOTOWA
w jednym akcie
W rolach głównych:
Antonina Kotowska - Tosia
Pacynki Lilli - Miś i Renifer
Pani Antonino pora zaczynać.
Dajcie mi spokój PacANKI. Strasznie boli mnie głowa. Wypiłam wczoraj za dużo mleka.
Pani Antonino wypraszamy sobie. Nazywamy się PacYNKI, a nie PacANKI.
Ludzie czekają na nasz występ. Miasto jest oklejone plakatami z inf. o dzisiejszej premierze. Nie ma ani jednego wolnego miejsca na widowni.
Tak?
Tak.
Dobra PacANKI. Przynieście mi szyneczki. Dojdę do siebie i damy czadu.
Dobra szyneczka. Już mi lepiej!
Zaczynajcie PacYNY, a ja po Was wchodzę.
La-la--la la la-la lalalala
Jazzzzzzzzzzda
fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne przedstawienie! Zawsze wiedziałam, że zabawki się dobrze bawią, jak nie patrzymy :)
OdpowiedzUsuńU nas się bawią nawet jak patrzymy:)
UsuńA jaki zdolny kot, dobrany zespół :)
OdpowiedzUsuńmmm....kotka:)
Usuń:))))) poprawiłyście mi początek dnia :) dziękuję
OdpowiedzUsuńBardzo nas to cieszy:)
UsuńTeatr światowej klasy :) Jakby tak się każdy dzień zaczynał... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Aktorek :)
Pozdrowione. Dwie już w drodze na turne po Irlandii:)
Usuń:))))))))
OdpowiedzUsuń...i po takim występie zaczynam pracę z taaaakim uśmiechem :)
ja co prawda byłam niezbyt dobrze ubrana na tej premierze ale bawiłam się świetnie !!! dziękuję ♥
OdpowiedzUsuńNo wiesz! :D
UsuńBRAAAAAWOOOOO!!! Jestem pod sporym wrażeniem spektaklu. Talent ogromny. Antonina to prawdziwa diva. A ja teraz biorę się do pisania sztuk z PacYNKAMI w rolach głównych. Wczoraj dojechały. Informacja będzie na blogu tylko bez bohaterów, bo nie chcę psuć małemu niespodzianki.
OdpowiedzUsuńNie pisz nic, jak masz zepsuć niespodziankę:)
Usuń:)))) Fajnie tak wstać sobie pięknym porankiem i uśmiać się serdecznie! Pozdrawiam trupę (p.s. mój Maciej vel Kotek-Niecnotek lubieżnie łypie na Antoninę)
OdpowiedzUsuńMaciej...miałłłłł:)
UsuńŚwietne pacynki! Wow!
OdpowiedzUsuń:) Kotowska jak prawdziwa gwiazda :)
OdpowiedzUsuńPrawda?:D
UsuńAle super!!!!!!
OdpowiedzUsuńhehehehe :D podrapcie Tosię ode mnie za uszkiem;)
OdpowiedzUsuńNie daje się:)
UsuńCudowne :)) A "plakat" czyli pierwsze zdjęcie... ach nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńNiezła poza, prawda?:)
UsuńSuper to wyszło, uśmiałam się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo super:)
UsuńPierwsze zdjęcie WSPANIAŁE !
OdpowiedzUsuńDzięki za przedstawienie i za fajny początek dnia :)
Brawo,brawo !
Przyjemność po naszej stronine:)
UsuńBrawo !
OdpowiedzUsuńOwacje na stojąco !!
Rewelka
OdpowiedzUsuńDobrze zacząć dzień premierą takiego formatu!
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam
Zawsze będziemy miały dla Ciebie bilety w pierwszym rzędzie:D
UsuńPo prostu genialne :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJesteście niemożliwe! :-D
OdpowiedzUsuńNie zaprzeczymy:)
Usuńhehehe :D suuuper ;)
OdpowiedzUsuń:D :D :D
OdpowiedzUsuńPo jednym uśmiechu dla każdego z aktorów?:)
UsuńMatko kochana, umieram :) Leżę i kwiczę :)
OdpowiedzUsuńWstałaś już?:)
UsuńJeszcze nie bardzo :D
UsuńBosko! A z Antoniny prawdziwa Diva.
OdpowiedzUsuńPrzekażę:)
UsuńSuper motyw!! :)
OdpowiedzUsuńJaki motyw? Toż to Opera!:)
UsuńSię uśmiałam :) jesteście wykręcone!
OdpowiedzUsuńNo nie da się ukryć:)
UsuńHa ha ha wariatki :D Pierwsze zdjęcie wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńTak i nawet publicznie się do tego przyznajemy:)
Usuńzatkało mnie :-) pozdrawiam AA
OdpowiedzUsuńTy tu? WOW
UsuńEch Ty! Żadnej premiery nie przepuścisz!Paweł był z Tobą?:)
Genialne:D padłam, a miałam wyjść:) nie wiem kto bardziej cudny Antonina czy PacYnki:D
OdpowiedzUsuń:D Gwiazdą była zdecydowanie Tośka:)
UsuńUwielbiam Pacynki. I Antoninę nieodmiennie również.
OdpowiedzUsuńAntonina pozdrawia i chce poznać Pana Lwa:)
UsuńBIS :) BISSSSSSSSSSSS!! :)
OdpowiedzUsuńNiestety... Pacyny wyjechały do Irlandii:)
UsuńJUż pierwsze zdjęcie, znaczy afisz, położyło mnie na łopatki, a co było dalej, nie pamiętam, bo jeszcze się turlam! Tośka wymiata!!!
OdpowiedzUsuńTo ja nie chcę wiedzieć jak to na ten Twój połóg podziałało. Zaraz Jarecki się za nas weźmie:)
Usuńo mało się nie udusiłam Müsli!
OdpowiedzUsuńJesteście zdrowo kopnięte!Bravo Bravo! Wstaję z krzesła biję bravo, a z ust mych w okrzyku zachwytu wyskakuje płatek owsiany! cudne!
więcej więcej!
Zrób o tym post:) Chcemy to zobaczyć:)
UsuńHa, ha, ha. Brawoooo!
OdpowiedzUsuń:) Kłaniamy się w pas:)
UsuńO matko,ale się uśmiałam :)) No kochane to teraz nic tylko podbijać światowe deski teatrów!
OdpowiedzUsuńNie inaczej. Pacyny już w drodze do Irlandii:)
UsuńBrawo,brawo, super.
OdpowiedzUsuńhahah ! BRAWO .. OKLASKI!!! :D
OdpowiedzUsuń:D Dziękujemy:)
UsuńAle się uśmiałyśmy:) tosia wymiata!!! a ta "jazdaaa" to już w ogóle nas powaliła:) Brawo dla aktorów i reżysera.
OdpowiedzUsuńOł jeee:)
UsuńBravooo! Bravoooo! okrzykom nie było końca!
OdpowiedzUsuńOczami wyobraźni już widzę, jak w kolejnym spektaklu Antonina wkroczy na scenę śpiewając: "Schody, schody, schody, jak w Casino de Paris. Nie mogą schody wyjść nigdy z mody ..."
To by było dobre, jakby zechciała na dwóch łapach po tych schodach zejść:)
Usuń... z piórami w pupie ;)
UsuńBrawa na stojaco!!!! Coz za sztuka, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam aktorow!
Aktorzy dziękują i również pozdrawiają. Chce autografy?
UsuńOj Wasza Antonina powinna poznać naszą Zuzie-Sadzę, To nasz transwestytowy kot ( biedny chłop a babskie imiona mu dali) do tego czarny i z jednym okiem. Ładna z nich by była para na tej scenie. A jak co to polecam jeszcze parę innych kotów do obsady ról. Popłakałam się ze śmiechu,to ci szarpidrut.
OdpowiedzUsuńJa Ci dam szrpidruta!:D
UsuńA co do kotów zapraszamy wszystkie serdecznie na casting :D, szczególnie transwestytora:)
Ja się nieco spóźniłam na premierę, ale jak zobaczyłam Tosię "w akcji" to padłam:)))
OdpowiedzUsuńBrawo! Brawo! Bis!
Widzisz. Nic nie szkodzi. Cały dzień chodzą powtórki. Można sobie z góry do dołu przewijać bez końca:)
UsuńAaaa Tosia wgrywa wszystko! <3
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNo to Tosia dała czadu!
OdpowiedzUsuńZresztą jak zwykle...
Pozdrawiam serdecznie!
Tak, kobieta się nie szczędzi:)
UsuńNo nieee... :) Dawno się tak nie uśmiałam :):):)
OdpowiedzUsuńJa proszę o więcej takich występów, obsada pierwsza klasa :)
Przy okazji bardzo dziękuję za portfel, dotarł szczęśliwie jest piękny i jest wspaniałym prezentem dzień przed moim małym świętem :) Pozdrawiam :)
O! A jakie to święto?
UsuńOstro było:)mi to bardziej na koncert heavy metalowy wyglądało:)
OdpowiedzUsuńTak, Tosia ma heavy matalową żyłkę:)
Usuń;D;D;D
OdpowiedzUsuńPoległam już po obejrzeniu pierwszej fotki, Tosia jest wspaniała!:P
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPopłakałam się! :D
OdpowiedzUsuńMamy nadziję,że ze śmiechu:)
Usuńale się uśmiałam,Tosia to prawdziwa diva :)
OdpowiedzUsuńCUDNE! :)
OdpowiedzUsuń