piątek, 6 września 2019

Ale tu ładnie



Chyba dawno nie chciałam się niczym pochwalić, bo ostatni post jest z 2017 :):):)


Ale teraz mi się zachciało. 

Patrzcie jakie Ewka se piękne gniazdko uwiła. Sama własnymi ręcami. 
Nawet gładzie razem my kładły w przedpokoju. 
Co prawda dały te wspólne wysiłki efekt XV wiecznej izby, ale 
Ewka powiesiła na największych nierównościach duży plakat i gitara. 
Na zdjęciach to już w ogóle się nie pomiarkujecie, że jak Ewce, w którymś momencie obrzydło malowanie sufitu to po prostu przestała i nie domalowała. 
Dla pewności, że nie dopatrzycie, zdjęć sufitu w całości nie publikuję;)

Zapraszamy na salony i do miłego.