Chce przytulić bałwana! Powiedziała pewnego dnia Tosia, ku zdziwieniu wszystkich, którzy znają jej zamiłowanie do rozciągania się na całej długości pulsującego ciepłem kaloryfera.
Czy to możliwe? Spytała po chwili.
Okazało się, że tak!
Wystarczyło wykonać kilka poniższych kroków...
!!! Ważny moment, w którym decydujemy o wyrazie twarzy bałwana:)
Kiedy już podejmiemy decyzję o rozstawie, musimy zrobić rzecz straszną. Zdjęcie powyżej... :)
Teraz można tulić go do woli, pod warunkiem, że przestanie się kręcić:)
***
Piekna poducha! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sandycastledesign.blogspot.co.uk/
Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki:) Tak sobie podśpiewujemy:)
UsuńWy tworzycie taką bożonarodzeniową opowieść ;))
OdpowiedzUsuńTak:) Bohaterem dzisiejszego odcinka jest duch bałwana:)
UsuńŚliczny jest!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPiękna :)) też taką chcę!
OdpowiedzUsuńWidzi, że łatwo zrobić. Bierze się za szycie:)
UsuńNie ma to jak bałwanek do przytulania :)))
OdpowiedzUsuńMożna? Można:)
Usuńhihi, ale przytulaśny :)
OdpowiedzUsuńNie zakładamy, że Tośka dotknęła by innego:)
UsuńJak patrzę na ten mały tutorial to mam wrażenie, że wcale nie jest trudno uszyć taką poduchę. Mimo wszystko nie mam odwagi zabrać się za nią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie http://decoupajage.blogspot.com/
Warto było z zaproszenia skorzystać:)
UsuńTo mogłaby być ładna seria wraz z Waszymi etykietkami - pasują, że Hej!
OdpowiedzUsuńKapitalna poduszka :) Potrzebna jeszcze jedna z Rudolfem do kompletu :) Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńPoduszka super! Osobiście zachwycam się aktualnie wszystkim, co szyte na maszynie, gdyż dostałam swoją własną. Niesamowite jest dla mnie to, że można stworzyć wszystko, co się wymyśli, trzeba tylko umieć. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny bałwan! :)
OdpowiedzUsuńA ile czasu robiłyście?
Długo. Jakieś 2-3 h. Ale druga powstałaby już w trymiga:)Przy tej się zeszło na wymyślaniu i szukaniu materiałów. Wydaje się prosta, ale chwilę zajmuje:)
UsuńTosia mnie rozczuliła ..... zastanawiam się, czy aby czasem nie jest zaniedbywana i brak jej ciepła i miłości... bo cóż innego mogło ją skłonić to tak desperackiego kroku jak przytulenie zimnego (choć sympatycznego) bałwana ....
OdpowiedzUsuń;)
To jest raczej opowieść o kocie, dla którego ściąga się gwiazdkę z nieba, jeśli tylko sobie tego zażyczy:) Z tego miejsca życzę wszystkim kotom, aby były tak "zaniedbywane" :D
Usuńtrochę mnie uspokoiłaś ;)
UsuńO boze jaki cudny!! Moja Pufa tez pewnie chcialaby sie tulic do takiego slodziaka;) Zreszta ja sama tez. :)
OdpowiedzUsuńTak, zarówno rodzaj człowiek jak i kot wyrywają sobie go na zmianę:)
UsuńWspaniały po prostu. Oczu oderwać nie można. Trzeba sobie takiego sprawić. =)
OdpowiedzUsuńPolecamy jako materiał polarowe koce ze sklepu na I, w cenie 10 zł za sztukę :D
UsuńCzadowy! I taki energetyczny, jak wczorajszy koncert Lao Che!
OdpowiedzUsuń:D
Usuńtakiego bałwa można tulić i tulić :) nawet kiedy jest sie rozłozonym na kaloryferze ;)
OdpowiedzUsuńHmmmm ale bym go potuliła ;).
OdpowiedzUsuńcudna podusia :)
OdpowiedzUsuńTo ja się chcę przyłączyć do tulenia bałwana:))) Tosieńko, posuń się troszkę:))
OdpowiedzUsuńPoduszka jest niesamowita!)
OdpowiedzUsuńjest czaderski a zdjecie ze szpilkami w oczach mega!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świąteczne przygotowania z Wami dziewczyny to prawdziwa frajda! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anna
Urocza podusia.
OdpowiedzUsuńAbsolutny hit!!!
OdpowiedzUsuńgenialny, do takiego bałwana można tulić się do woli.
OdpowiedzUsuńAle kręcioła ;) Cudna poduszka! Może uszyję taką w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńAle czad! Nieźle zakręcony ten Wasz bałwan :-)
OdpowiedzUsuńMam pomysł na nowy cykl - porażki DIY. Co Wy na to? Pierwszą podzieliłam się już u siebie, o tu:
http://prettythingsbyagu.blogspot.com/2013/12/o-lampie-ysej-tancerce.html
Pozdrawiam! :-)
cudo, cudo, cudo :), muszę sobie sprawić bałwanka poduszkę i jeszcze takiego dużego pierniczka :)...
OdpowiedzUsuńTośka wie co dobre! :D
OdpowiedzUsuńTaki to jest fajny :) Do mojego się nie poprzytulam za bardzo :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i wykonanie
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wesołą poduszkę :)
OdpowiedzUsuńu mnie porządki zakończone więc mogę tu znów zaglądać i podziwiać! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBezbłędna! :) Zakręcona ta poducha :D
OdpowiedzUsuń