Kiedy misiowe podkładki miały swoją premierę u nas na blogu, Lilla, która prowadzi kokon Lilli
poprosiła nas o uszycie misiowych pacynek.
Nie dość, że czekała na nie tryliard lat, to jeszcze uszyłyśmy nie te zwierzątka co trzeba:)
Tak więc, jak w tytule na wypadek,gdyby przyszło komuś do głowy poprosić nas o zrobienie czegokolwiek.
Nasze motto:
Nieterminowe realizacje, czego innego niż chciałeś:)
*Addicted to Crafts*
PS. Lilla, mamy nadzieję, że nam wybaczysz. Widziałyśmy u Ciebie post z Filipkiem w roli renifera. Musiałyśmy ulec takiej inspiracji:D
Jeśli wybaczyłaś, czekamy na maila z adresem pod jakim pacynki mają przyjechać.
AFISZ TEATRALNY
***
Zanim Misiowe Pacynki wyjadą do Lilli. O ile w ogóle:) Wystąpią w niezwykłym, premierowym i jedynym przedstawieniu, wraz z prawdziwą divą światowej sceny Antoniną Kotowską.
***
Zapraszamy :D:D:D
Jakie piękne!!! :) Pacynki w sam raz wpasują się w obecny klimat :) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na candy :) http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/2013/11/moje-swiateczne-candy-kochani-ogaszam.html
OdpowiedzUsuńSkorzystały z zaproszenia:)
UsuńTo będzie premiera tego roku!!! Czołowe tytuły będą o tym pisały! Siadam na widowni i czekam!!!
OdpowiedzUsuńIdzie do domu, odpocznie. Miejsce w pierwszym rzędzie ma zapewnione:)
UsuńUff
UsuńAle się uśmiałam i to z samego rana :) Motto świetnie i zachęcające, wbrew pozorom. Jesteście niesamowite, a pacynki są przecudne. Już wysyłam adres. Filipek będzie miał niepowtarzalny prezent. Serdecznie dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńO powtarzaniu nie ma mowy:)
UsuńPacynki cudne! Z niecierpliwością oczekuję premierowego przedstawienia:)
OdpowiedzUsuńJuż niebawem cała trójka pojawi się na deskach stołu czyt. teatru:)
UsuńCóż za cudowna antyreklama:)))))
OdpowiedzUsuńCóż za ironia losu, kiedy prawda jest ANTYreklamą:)
UsuńNo, uśmiałam się Dziewczyny :-)
OdpowiedzUsuńNa zdrowie:)
UsuńŚliczności! Ja bym była zadowolona i jestem pewna, że Lili też będzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Wysłała adres:)
UsuńUwielbiam wasze projekty! :)
OdpowiedzUsuńCenimy sobie to uwielbienie bardzo:)
UsuńUrocze, na takie pacynki warto czekać nawet tryliard lat:)
OdpowiedzUsuńTak, tylko można nie dożyć:)
UsuńAntyreklama the best! ;))) Chyba nic to Wam nie pomoże, bo blog jest super a Wasze wytworki świetne! ;) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńNie no coś tam zawsze pomoże:)
Usuńcudne, cudne...oczami wyobraźni widzę przedstawienie. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńOczami zwykłymi będziesz mogła je zobaczyć w kolejnym poście:)
UsuńArcyciekawy slogan! :)
OdpowiedzUsuńNieprawdaż?:)
UsuńJa bym nie miała nic przeciwko gdyby ktoś w taki właśnie sposób realizował moje zamówienie ;) Przepiękne są!
OdpowiedzUsuńTa jasne!:)
UsuńLiczą się chęci:))) Ja tam bym mogła poczekać na taką przesyłkę:)))
OdpowiedzUsuńps. czy już coś wiadomo o biletach na premierę?
Mamy dobra wiadomość. Będziesz siedziała w pierwszym rzędzie miejsce 5.Zapraszamy!
UsuńPiękne pacynki. Jakie mają sympatyczne mordki. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńMordki pozdrawiają.
UsuńEfekt końcowy zachwycający, piękne są :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie uszyte ! bardzo dokładnie :D
OdpowiedzUsuńSagitta Ty lepiej do nas przez następnych kilka dni nie zaglądaj,bo mamy na swoim sumieniu plagiat Twojego konia:)
UsuńPacynki piękne! Przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńone są boskie!! :)
OdpowiedzUsuńLeśne!:)
Usuńa po kiemu są takei pacynki u Was? :) to ja chce dla mojego Y .. moze byc nie terminowo i ;)
OdpowiedzUsuńPingwin już skrojony:)
UsuńJakie piękne!! jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńTaką Cię lubimy:)
Usuńte pacynki są cudowne! pięknie Wam wyszły,a reniferek jest genialny i świetnie wykonany - ach ten szaliczek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Lilla napisała, że aż do Irlandii pojadą. Muszą mieć ciepłe ubrania:)
UsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczne i mają przesympatyczne uśmiechy :))
OdpowiedzUsuńUśmiechy grubymi nićmi szyte:)
Usuńpomyłka ludzka rzecz ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHehe, śliczne! A motto chyba podkradne! Idealne! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTylko pamiętaj, że nic na czas nie może potrwać i nigdy zgodnie z zamówieniem:)
Usuńpacynki czaderskie, motto bardzo mi się podoba, odróżnia się od tych wszystkich "terminowych" i dokładnych oraz na czas:) ciekawe, co by powstało gdyby zamówić u was np. kota w worku? W pozytywnym sensie, oczywiście:)
OdpowiedzUsuńNie dowiesz się póki nie spróbujesz:D
Usuńpomyłki zdarzają się nawet najlepszym;)
OdpowiedzUsuńa pacynki piękne!:)
Jeśli uważasz, że są piękne to o pomyłce nie ma mowy:)
UsuńUważam, że to bardzo chwytliwe i z pewnością oryginalne motto :) Ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńNa pewno prawdziwe:)
UsuńMotto bardzo mi się podoba:))) A uleganie inspiracjom to zdecydowanie ruch w dobrą stronę!:P
OdpowiedzUsuńJak to?!:)
UsuńHaha :) No to się szykuje premiera roku!! :) A pacynki są świetne :) A Diva Antonina rozumiem, że sama sobie poradzi? Nie trzeba jej będzie na rękę nadziewać....? Wybaczcie ten czarny humor... ;]
OdpowiedzUsuńCzarny humor to my sobie bardzo cenimy:) Nadziewać jej nie będziemy, bo byłby to jej ostatni występ, a szkoda by było bo to gwiazda jak wiesz światowego formatu:)
UsuńAle one przeurocze :) Ha ha ha motto niezłe :)
OdpowiedzUsuńNapisane przez życie:)
UsuńAle słodkie szyjątka:)
OdpowiedzUsuńA motto jest świetna - mega reklama:)))
Pozdrawiam cieplutko:)
Tak? To zabawne:)
UsuńJakie słodziaki :)
OdpowiedzUsuńA motto jest całkiem niezłe - fajny "chłyt materkingowy" :)
kiedy kiedy wystąpią? :)
OdpowiedzUsuńPremiera w kolejnym poście:)
UsuńJej czaderskie
OdpowiedzUsuńCzad jest trujący:)
Usuńrewelka!!!
OdpowiedzUsuńBuźka zdolniachy;)
Cmok:D
Usuńżeby ze wszystkich pomyłek taki efekt końcowy wychodził to by było ekstra :))) widziałam że Lila reflektuje mimo wszystko i wcale się jej nie dziwię !!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReflektuje. Dobra kobieta ta Lilla:)
Usuńsuper motto i śliczne pacynki! :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNo to dałyście czadu Dziewczyny :)))) Ale pacynki przeurocze :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPacynki genialne, tak samo jak Wasze motto. Dałabym się skusić :-)
OdpowiedzUsuńProsimy! Nieeeeee :)
UsuńPacynki bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuń