Biorąc pod uwagę ilość pozytywnych komentarzy pod poprzednim, 100 postem trudno oprzeć się pokusie załączania naszego zdjęcia do każdego posta:)
Udało nam się jednak opanować i w tym już zamieścić jedynie dzieło rąk naszych:)
Zanim jednak o nim, jeszcze o maszynie losującej, w której było bardzo ciasno, a z której jednym susem wyskoczyła Sylwia, która prowadzi bloga nabiegunach-art.blogspot.com
Sylwia, portfel z Calvina Kleina jest Twój.
Prześlij proszę adres do wysyłki na addictedtocrafts.blog@ggmail.com
Wracając do wózka:)
Dorwałyśmy się do niego wieczorem. Rano był już gotowy. Dorwałyśmy się to dobre określenie, bo nawet nie mamy zdjęcia tego jak faktycznie wózek wyglądał przed. Pierwsze zdjęcie powstało jak już zdarłyśmy stary, złachany materiał i pomalowałyśmy go sprayem na biało.
Powstał dla małej Emilki, która jest fanką kota Prot:), o którego istnieniu się od niej dowiedziałyśmy, a którego przyjdzie nam również dla niej uszyć:)
Trzeba mieć kogo wkładać do wózka, prawda?
To już drugi nasz taki projekt, gdzie stara zabawka dostała drugie życie.
Pierwsza była kuchnia Mai
I tak samo jak przy kuchni miałyśmy wielką frajdę z tej metamorfozy. Szczególnie z uszycia małej kołderki i poduszki, które są na ostatnim zdjęciu:)

I jeszcze o wyróżnieniach. Nazbierałyśmy ich trzy:D
Od dobrze zapowiadającej się krawcowej z bloga Igabela szyje, Kingi z bloga szczypta magii, która wyczarowuje przeróżne rzeczy i Moniki, specjalistki od szycia lal z bloga martynkowo.
Bardzo dziewczyny dziękujemy za wyróżnienia!:)
Nie będziemy Was nękać swoimi odpowiedziami na pytania typu:Zabijasz muchy packą czy chemicznie?:D
Wymienimy jednak kilka blogów, na które ostatnio wpadłyśmy, a gdzie zagościłyśmy na dobre:D
To są takie nasze Addictowe wyróżnienia, bez pytań i odpowiedzi. Wejdziecie na te blogi to wszystko będzie jasne:)
Polecamy:D
Uroczy wózek
OdpowiedzUsuńŚliczny. Metamorfoza na 6 :)
OdpowiedzUsuńIdę zrobić przegląd zabawek do metamorfozy.
OdpowiedzUsuńNo i...?:)
Usuńwózek jest piękny, jak nowy ;) świetna robota!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie Wam to wyszło! Już nie mogę się doczekać tego kotka do środka :D
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana wózka :))
OdpowiedzUsuńPrześliczny! :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej właścicielce portwela :*
OdpowiedzUsuńWózek w nowej odsłonie - rewelacyjny! Ciekawe dlaczego normalnie się takich nie produkuje, tylko jakieś dziadowskie różowiste paszkwiry?
Halooooo. Ten też jest różowy:)
UsuńAle Różano/różowo/pastelowo/prześliczny! A nie różowisto/żarówiasto/bezczelny :D Szukałam onegdaj wózka dla mojej córki i na prawdę - byłam przerażona kolorystką. A jak już coś by sie nadało, to kosztowało! OMG! :) Wasz - jest idealnie różowy :)
UsuńWózek cudnie się prezentuje, dobra robota. Gratuluję dziewczynki wyróżnień, buziaki :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! Wózek zachwyca.
OdpowiedzUsuńPo prostu dziękuję dziewczyny!
OdpowiedzUsuńAle fajny!!
OdpowiedzUsuńWow! Świetna metamorfoza:)
OdpowiedzUsuńpięknie wykonanie! :)
OdpowiedzUsuńMacie zadziwiające pomysły ! Super !
OdpowiedzUsuńTen jakurat został nam podsunięty:)
Usuńale cacko:)
OdpowiedzUsuńśliczny wózeczek gratuluje wyróznienia !
OdpowiedzUsuńdziewczyny , wózek cacko! chyba muszę sobie córkę sprawić ,żeby dla niej takie rzeczy robić ;) dla chłopaka mniejszy wybór ( na razie mam na tapecie poduszkową gitarę ;) ) za wyróżnienie ogromnie dziękuję :) miło mi ze wpadłyscie i u mnie zostałyscie :) moge powiedzieć i vice versa :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z poduszkową gitarą:)
Usuńświetny wózek!!! a materiał w róże to by mi się nawet przydał do innych rzeczy:) lecę odwiedzać polecane stronki
OdpowiedzUsuńJakby chciała sobie kupić, to tu go kupiłyśmy:) drecotton.pl/
UsuńNo teraz to jest cacuszko, bez dwóch zdań :)
OdpowiedzUsuńCudny wózek! Ja już nie mogę patrzeć na ten wściekle różowy mojej córci :)
OdpowiedzUsuńTo drzyj:)
UsuńWózek jak z obrazka:))) Świetny
OdpowiedzUsuńps. chyba wkradł się mały chochlik do poprzedniego posta, bo ten kot to chyba "Kot PROT w kapeluszu" a nie Port:))) Z "mini mini" jestem za pan brat:))) ale oczywiście mogę się mylić i tajemniczy kot Port istnieje:))
Nie istnieje:) Dzięki
UsuńŚliczny wózeczek :-)
OdpowiedzUsuńO jeju! Genialny! Dziewczyny - otwierajcie fabrykę i sprzedawajcie takie wózki! :)
OdpowiedzUsuńNo tak, taki wózek w róże to wiem do kogo by pasował:)
Usuńwow, normalnie od razu chcę znów być mała dziewczynką z takim wóżeczkiem.
OdpowiedzUsuńwózek przepiękny! kołderka z podusią również. Emilka musiała być zachwycona :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kota ...
Wózek jest przecudny! Ja bardzo dziękuję za wyróżnienie, strasznie to miłe:)
OdpowiedzUsuńP.S: packą na muchy
Dzięki. Nie wiem co byśmy zrobiły bez tej informacji:)
UsuńOh jak bardzo chciałabym Was zobaczyć, jak zrywacie i zdzieracie stare obicie z wózka... To byłby widok bezcenny... Wózeczek śliczny :)
OdpowiedzUsuńA Tosia do wózka nie chciała się wgramolić? ;)
Pozdrawiam :)
Na szczęście pozostawał poza jej zainteresowaniami. Chyba dlatego, że jak tylko przyniosłam go do domu to zrobiłam jej ostrą rundę po pokojach:)Ma traumę:)
UsuńSzał na czterech kółkach!!!! Bomba!!!
OdpowiedzUsuńWózek wygląda nieziemsko. Jesteście genialne!
OdpowiedzUsuńPrześliczny :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarze :)
Ja jak zwykle ominelam poprzedni wpis :( Dobrze ze napisalyscie o tym wydarzeniu, dzis bo zagladnelam wstecz. Swietne zdjecie, milo Was zobaczyc :))) Sciskam wszystkie trzy!!!!
OdpowiedzUsuńA wozek ulalala jaka piekna "tapicerka" miodzio!
pozdrawiam
Tapicerka:) Dobre:)
UsuńJa podczytuję Was od jakiegoś czasu, chciałam ujawnić się pod wpływem waszych zniewalających uśmiechów, nie zdążyłam. Dlatego zachwyt nad liftingiem wózka wyrażam od razu bez chwili zwłoki. Wyszło cudeńko. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitaj. To zabawne, że czyta nas ktoś o kim nie wiemy, że tu był. Dobra, nie ważne:) Fajnie, ze jesteś!
UsuńWspaniała niespodzianka z samego rana :) Bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzemiana wózka kapitalna: wszystko zmienione, gustownie i dodatkowo w cudownych pastelach :) Pozdrawiam :)
Adres!:)
UsuńA niech to! Czyli nadal szukam portfela... ;)
OdpowiedzUsuńAleż macie złote rączki :) brawo!
Wow, super metamorfoza!
OdpowiedzUsuńNo to poszalałyście po całości .
OdpowiedzUsuńBoski wózeczek po metamorfozie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka**
Słodki wózeczek :)
OdpowiedzUsuńśliczny wózeczek:)
OdpowiedzUsuńWózeczek super, kołderka i poduszeczka ... też ostatnio szyłam :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny, świetna robota! Inspirujecie :-) gdyby tak tylko doba zechciała mieć 48 godzin... :-)
OdpowiedzUsuńPiękny !!! ♥
OdpowiedzUsuń