czwartek, 22 stycznia 2015

TATA RZEŹBIARZ



 Urocze i ujmujące. Zabawki choinkowe zrobione w latach 60 przez Józefa Gosławskiego z papieru, wydmuszek, orzechów itd.
Musicie koniecznie zobaczyć, może przy okazji niedzielnego spaceru w parku Arkadii. 
Wystawa potrwa jeszcze do 1 lutego.
Poczytajcie więcej tutaj
Mamy z Ewką postanowienie, żeby jedną taką wyjątkową bombkę robić w styczniu. 
W styczniu dlatego, że to byłaby taka bombka podsumowująca miniony rok. 
Ewka planuje upartolić rockmana, a ja żaglówkę, którą po raz pierwszy pływałam w tym roku na otwartym morzu.     
Jak powstaną na pewno się z Wami podzielimy. 



















11 komentarzy:

  1. Niezwykła precyzja wykonania. Podziwiam. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie urzekły tak starannie dopracowane szczegóły.
    A jako bystry i uważny czytelnik zgłaszam, że jakiś chochlik podmienił jedną literkę w tytule :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rzeczywiście urocze, klimatyczne i precyzyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite ! Precyzja i szczegóły niewyobrażalne !

    OdpowiedzUsuń
  5. Prosimy więcej szczegółów o tym rockmanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne! Uwielbiam takie retro smaczki.. a pomysł na bombki styczniowe jest świetny :-) Trzymam za Was kciuki i czekam na relację :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachwycające ! Pewnie się powtórze, ale widać, że wykonane z niezwykłą precyzją i pasją !

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, takie ręcznie wykonane pojedyncze dekoracje są cenniejsze od masowych.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za odwiedziny!