Poniżej, jak chłop krowie na granicy.
Krok po kroku...
Finalnie musimy stworzyć 3 elementy wykroju, nie licząc uszu i ryja, jakby się ktoś na MACIOROWE rękawice zdecydował jak powyżej.
Polecamy jednak recykling starych swetrów, który w naszym wydaniu wyglądał tak: KLIK.
1. Pierwszy element powstanie jak na kartce odrysowujemy ściupioną łapę.
2. Narysowaną łapę wycinamy z papieru i mamy gotowy ELEMENT NR 1.
3. Wyciętą łapę odrysowujemy jeszcze na dwóch innych kartkach, bo brakuje nam jeszcze dwóch ELEMENTÓW.
4. Na pierwszej kartce zaznaczamy jak długi jest naz kciuk i go odrysowujemy.
5. Do odrysowanego kciuka dodajemy poziomą linie prostą.
6. Wycinamy cośmy w pocie czoła narysowali. I mamy gotowy drugi ELEMENT wykroju.
7. To co przed chwilą wycięliśmy przykładamy do drugiej kartki i odrysowujemy tylko linię prostą.
8. Przekręcamy ELEMENT NR 2 do góry nogami, żeby odrysować tym razem kciuk.
I gotowe są już wszystkie 3 ELEMENTY.
9. Kopiujemy je razy dwa z papieru i układamy jak poniżej na lewej stronie materiału, bo pamiętamy, że mamy dwie różne łapy, prawą i lewą.
( Dla tych co mają dwie lewe obowiązującym jest wykrój po prawej, razy dwa;)
10. Odrysowujemy wykrój(to będzie nasza linia szycia) i wycinamy materiał z zapasem.
11. Najpierw szyjemy do kupy dwa elementy wewnętrznej strony rękawic, tej z kciukiem, a potem wewnętrzną stronę razem z zewnętrzną.
12. Po drodze można wszyć np. świńskie uszy. Jak ktoś tak jak my choruje na MACIORĘ, albo ozdobić je w jeden ze sposobów, które znajdziecie w poniższym linku:
PS. Czekamy na Wasze rękawice, owoce przeróbki starych swetrów itd.
Będzie nam bardzo miło jeśli zechcecie się nimi pochwalić i dodać link do swojego posta poniżej.
Wystarczy wcisnąć niebieski przycisk Add your link.
Piękne. Własnie zostałam bez rękawic. Wstrzeliłyście się idealnie. Pomyślę, może popełnię.AA
OdpowiedzUsuńNie strasz:)
UsuńAle fajniaste maciory!!!!
OdpowiedzUsuńWy to jednak macie świńskie myśli non stop ;p
Nie da się ukryć:)
UsuńSłodkie, chyba się pokuszę zrobić podobne.
OdpowiedzUsuńPokuś się:)
Usuńwidzę, że Wy nadal w formie!!! Świetne DIY!!!
OdpowiedzUsuńNie świetne tylko świńskie:)
UsuńAż nabrałam ochoty aby pociąć jakiś sweter męża.
OdpowiedzUsuńTylko,żeby nas nie szukał:)
UsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze !
OdpowiedzUsuńNie no....świńsko boskie..Nic tylko szyć maciory!
OdpowiedzUsuńOł jee:)
UsuńSuper te rękawiczki! :)
OdpowiedzUsuńZabójcze są : ). Właśnie dostałam ataku śmiechu bo wyobraziłam sobie czapkę kominiarkę do kompletu z uszkami i świńskim ryjkiem i już widzę swojego chłopa w takim pink kompleciku ; ))).
OdpowiedzUsuńOn też pewnie będzie umierał ze śmiechu jak go w to ubierzesz...;)
UsuńŚliczne są:)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i zapraszam na konkursik
http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/2015/01/konkurs-diy-i-love-handmade.html
No ciekawe co tam za konkurs wymyśliła:)
UsuńFantastyczne świnki. Cieplutko i wesoło się w takich chodzi :-)
OdpowiedzUsuńKupiłam dziś w końcu świński polar i będę w weekend kombinować :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają. :D
OdpowiedzUsuńO rety jaka słodka świnia :D A co do wykroju to baardzo dziękuję za niego bo właśnie tak się zastanawiałam jak to zrobić, żeby ten palec był od wewnątrz, a nie z boku :)
OdpowiedzUsuńMega pomysł teatrzykowy :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!
Marta :)
ooo moje ulubione maciorki! też zaopatrzyłam się w podobne kotwice - będą z nich portki :)
OdpowiedzUsuń