Lampa wygląda tak jak zaplanowałyśmy, nie przewidziałyśmy jednak, że zacznie żyć własnym życiem, zaraz po zamontowaniu:)
Jej aktywność widać na ostatnim zdjęciu.
Lekko się kołysze kiedy się koło niej przechodzi, wariuje kiedy zrobimy przeciąg, zabawnie faluje kiedy leżąc na łóżku dmuchnie się delikatnie w jej kierunku.
Bardzo prosto ją zrobić. Wystarczy gotowa oprawka żarówki z kablem, karton w dwóch kolorach, dziurkacz w kształcie serca i gwiazdki oraz nici.
rewelacyjna !!!
OdpowiedzUsuńO jaka cudowna! Nie mogę się napatrzeć...
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!
Prześliczna!!!! Ale zazdroszczę dzieciakowi :).
OdpowiedzUsuńBajeczna brak słów,pozdrawiam Ewa.
OdpowiedzUsuńdokładnie, po prostu bajeczna:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna. Już wyobrażam sobie, jak bajeczny musi być efekt cieni na ścianie, kiedy elementy lampy lekko wirują w powietrzu przy zapalonej żarówce.
OdpowiedzUsuńNiby zwykła lampa a jaki ciekawy efekt. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Fajnie musi wyglądać jak świeci :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna - taka delikatna... :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna :) Śliczna lampa i jednocześnie cudna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
fantastyczny pomysł
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :-)
OdpowiedzUsuńSuper, lampa prawie jak karuzela :))) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńAwww <3 jest ekstra!
OdpowiedzUsuńboska!
OdpowiedzUsuńMyślłam o takiej lampie, bo sam pomysł podoba mi się, nawet bardzo. Na razie jednak moje dzieciaki potrzebują światła do zabawy, więc może kiedyś, za jakiś czas... ;-)
OdpowiedzUsuńPodobają mi takie poruszające się elementy.
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, i zaispirowałam się , dzięki.
Muszę pomyśleć nad lampą w pokoju synka, bo ta, która wisi, notabene miała wisieć chwilowo,/7lat/ i do niej też są doczepione kwiatuszki z papieru/ pokój po siostrze/ bardzo dużo zabiera światła i w pokoju jest za ciemno. Latem to nie przeszkadza, ale teraz kiedy tak szybko robi się ciemno utrudni zdecydowanie zabawę, pozdrawiam
jak ona sliczna , szkoda ,że me dziecię już za duze na nia ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne rozwiązanie! Pięknie ta lampa wygląda!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńta lampa jest świetna!
OdpowiedzUsuńjest piękna i jedyna w swoim rodzaju:)
OdpowiedzUsuńIm prostsze tym piękniejsze. Uwielbiam tak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna :) nie mogę oderwać od niej wzroku, jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
fantastyczna!kocham takie projekty!;)
OdpowiedzUsuńbuźka
świetny pomysł, a lampa jest cudna :)
OdpowiedzUsuńMega fajna :) Super pomysł i jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Świetny pomysł, lampa uroczo się kołysze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny efekt! Zdolności elektryka, które zdobywacie przy każdej kolejnej lampie - bezcenne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A.
Żyje i na dodatek ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuńŚliczna w swej prostocie!
OdpowiedzUsuńah piękna ta wasza lampa! :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, zakochałam się w Waszej lampie! taka lekka i zwiewna.. jak obłoczek. Pięknie! :)
OdpowiedzUsuńJest piękna. I pewnie o tym dobrze wie :) to dlatego tak się kołysze , chce zwrócić na siebie uwagę ;) lubi jak o niej gadają jak nic :)
OdpowiedzUsuńCudo!!! żałuje że mam niskie sufity bo już bym taką majstrowała;)
OdpowiedzUsuńLubię przedmioty, które żyją własnym życiem! Cudo:D
OdpowiedzUsuńWygląda super! :)
OdpowiedzUsuń