Nie przyznała nam jej Międzynarodowa Federacja Narciarska za zdobycie Pucharu Świata, ani szacowne JURY Tańca z Gwiazdami.
Kryształowe kule w ubiegły weekend rozdały dziewczyny z Redakcji Mojego Mieszkania.
Wszystkim nam zebranym na przestrzeni 2015 roku, które przystąpiłyśmy do klubu Kobiet z Pasją.
Klub, jak to powiedziała Redaktor Naczelna prestiżowy, ale i dostępny dla każdego, kto chce do niego wstąpić.
Wystarczy, że masz pasję, że Ci się chce i przeznaczysz na to noc.
Znacie to?
Ostatnimi czasy noce przeznaczam na kumulowanie energii życiowej pochłoniętej w ciągu dnia przez niespełna rocznego Stanisława i wszystkie tematy domowo pracowe i poboczne.
Wyróżnienie zmotywowało mnie jednak do działań twórczych.
Do walki o suwerenność mojego świata.
Przynajmniej próbuję.
Blogujących Mam Ci u nas dostatek, więc chyba da się.
Da się? Podzielcie się jak to robicie?Kiedy?
Siedzę przed monitorem licząc na Was, bo nie wiem na ile mi to wzmocnienie promieniujące z kryształowej kuli wystarczy.
Tak czy inaczej bardzo za nie, w imieniu swoim, Ewy i Aśki, które oczywiście również dostały po kulce mocy, Redakcji dziękujemy.
Fot. Piotr Mastalerz
Fot. Piotr Mastalerz
Gratulacje, wielkie gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńPewnie że się da :) i przy jednym i przy trójce i piątce też :)
Ja szyję jak dzieciaki śpią... najstarsza lat prawie 9 też szyje i jestem pewna , że chłopaki też będą... najmłodszy szyje siedząc mi na kolanach :) więc aby robić to co się lubi najlepiej zarazić tym wszystkich najbliższych :)
To jest myśl!I to płynąca z doświadczenia.Bezcenne.Dziękuje:)
UsuńFiu fiu!
OdpowiedzUsuńA z blogowaniem to jest tak, że albo Ci się chce albo nie. Jak się chce, to zawsze znajdziesz czas. Czego Wam i sobie życzę! Czas skończyć ten przydługi urlop macierzyński, ileż można?
Co racja to racja:)
UsuńJarecka ma rację - albo się chce albo się nie chce. Ja staram się oddawać swoim pasjom jak najczęściej, czyli w praktyce gdy moja 10 - miesięczna Gadzina śpi ;) Chociaż wiem też, że mam wielkie szczęście, bo mój synek jest naprawdę cierpliwy, grzeczny, nie marudzi, potrafi się sam bawić, więc nawet w obecności jego szanownej osoby mogę coś tam sobie podziałać :)
OdpowiedzUsuńTrzeba Gadziny poznać ze sobą:)
UsuńGratuluję i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki:):):)
UsuńGratuluję wyróżnienia! A siedzenie po nocach lub czekanie aż dziecko zaśnie, żeby coś zmalować, czy uszyć, to norma. Raz szyłam przy Córce i skończyło się to zgubionym kawałkiem materiału cudem odnalezionym między zabawkami i ciągłym jojczeniem, że chce na kolanka :) Lepiej zarywać nocki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie można tylko usiąść w wygodnym fotelu tuż po odłożeniu bobasa,bo już się z niego nie wstaje,aż do zaśnięcia na popielniczkę:)
UsuńSerdecznie gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękujemy:):):)
UsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i oklaski!
OdpowiedzUsuńNiby wszystko można jak się chce, ale zawsze jakimś/czyimś kosztem. W moim przypadku haftowanie krzyżykiem zostało ukrócone nieco bólami w kręgosłupie, ale kiedy w kręgosłupie nie łupie, to szaleję i krzyżykuję. Dzieci (9 i 12 lat) twierdzą, że matka wtedy spokojniejsza się robi, więc niech siedzi i haftuje. A dom zarasta i niestety nie bujną roślinnością tylko np. stertkami a z czasem wręcz hałdami nieuprasowanych tudzież niepochowanych ubrań oraz innymi niemiłymi dla oka sprzętami, co się namolnie o uporządkowanie proszą. Ale pasja jest najważniejsza!!!!
PS. Zarywanie nocy jest OK do czasu, z wiekiem niestety to się mści straszliwie głównie na zdrowiu, buuuuuuuu :(
Ostatnio odkryłam niskie obroty wirowania w pralce i 3/4 rzeczy już nie prasuję. Serdecznie polecam:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Mam nadzieję, że uda Ci się wywalczyć choć odrobinę suwerenności :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńUdeje się, tylko nie wiem w co mam najpierw tę suwerenność zainwestować:)Wszystko naraz by człowiek chciał i nie robi nic.Muszę jakąś lepszą organizację ustawić.
UsuńGratki dziewczyny, noce warto czasem zawalić :)
OdpowiedzUsuńNo to dzień dobry:)Co prawda dopiero 23 :)
UsuńBrawo, Dziewczyny!
OdpowiedzUsuń