Nie wiem czy znajdzie się tu ktokolwiek kto będzie pamiętał post o śmiercionośnym kominie, ale tych którzy znają tę historię nie zdziwi fakt, że z tej samej włóczki, tylko w innym kolorze odważyłam się coś zrobić dopiero po upływie 3 lat.
Tym razem jednak poszło mi zdecydowanie lepiej i nikt i nic nie ucierpiało.
Nowy komin zrobiłam według tego WZÓRu. Wyszedł oczywiście, nie wiedzieć czemu, inaczej niż na zdjęciach poglądowych, ale jestem z niego zadowolona💚💛💜
PS. Poniżej, moja przyjaciółka POMPOWNICA. Chyba nic z domowych sprzętów nie sprawdza mi się tak dobrze w temacie robienia pomponów jak owa pompownica z wyciskarki do pyrów.
Najpierw nawijam na tej szerszej części, wiążę, zsuwam na chudszą i bez problemu przecinam. Super patent.
PS2.Liczyliście kiedyś ile macie doniczek z roślinami w domu?
Czekam na informacje o Waszych rekordach na Instagramie.
Dziś słyszałam o kobiecie, która ma ich w mieszkaniu 600
😻😻😻
Dobrej, ciemnej nocki.
Zanim zaśniecie zajrzyjcie jeszcze na nowy post do Agi.
ależ głęboka czerwień, wyszło ekstra i wzór jak najbardziej atrakcyjnie się prezentuje. Niech się ciepło nosi. A z tym pomponem to ja spróbuję, bo moje takie przedziwne wyszły.
OdpowiedzUsuńA kwiaty, no cóż aktualnie to chyba nie mam szans na pobicie rekordu... w domu sztuk 3. Wszystko chce zjeść kiciuć... nawet, te przyniesione z łąki długo nie postoją bo od razu je obwąchuje...ale mam jeszcze roślinki w akwarium...choć one nie są w doniczkach, więc pewnie się nie liczą. No i jeszcze mam te na balkonie ale to zioła i pewnie nie za długo pożyją. Nie mam szans na rekord:(
Aga, dobrze, że jesteś:) CMOk CMOK
UsuńJoanno, nie mam czasu na liczenie donic. Zarobiona jestem;) Domy stawiam!!!
OdpowiedzUsuńŻeby tylko!Widziałam, że za instytucje publiczne się ostatnio wzięłaś.
UsuńPrześwietny!!!!
OdpowiedzUsuńHaha, a ja się zastanawiałam co to za tytułowa pompownica ;p
Fajny, tylko trochę przykrótki. Jedno okrążenie szyi wieje, dwa okrążenia duszenie:)
UsuńŚwietny! Podoba mi się i szczerze mówiąc dziś na spacer nie pogardziłabym takowym... Ech lato, wracaj!
OdpowiedzUsuńSzybko się robi, bo oczka potrójnie nawijane. Robisz jeden rząd, a objętościowo przybywa trzech:)
UsuńJak ja bym chciała mieć takie poczucie humoru! :)
OdpowiedzUsuńIlość doniczek w domu: ledwo dychających sztuk 4
A co, nie masz???:D:D:D
UsuńNie mam, ale się staram. A u Ciebie, coś czuję, że naturalnie wychodzi :)
Usuńświetna pompownica :D:D:D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPompuj se pompony na zdrowie;)
Usuń