Doprawdy włos na głowie nam i nie tylko stanął, kiedy z przerażeniem odnotowałyśmy datę ostatniego wpisu na blogu, gdy sobie o nim przypomniałyśmy. Worek śpi od sierpnia, a my razem z nim.
I to nawet nie jest kwestia tego, że nic nie robimy.
Dzieje się. Ewka na szydełku powołuje do życia kolejne lamy wg. wzoru znalezionego na garnstudio.com
Ja rozprawiłam się z pracownią i w jej miejsce szykuję pokój dla bobasa, przestawiając meble w nieustawnym pokoju średnio dwa razy dziennie. Śruby lecą i szuflady skrzypią uciskane przez skoszony mebel. I tylko patrzę czy już porysowałam podłogę czy mogę sunąć dalej.
Nie mam na ten wąski jak wagon pokój pomysłu,więc jeszcze parę razy pewnie te meble przestawię, ale liczę, że jak wezmę do łapy rolkę tapety, którą zamówiłam to mnie oświeci i od niej wszystko się zacznie.
Oto ona:
Do miłego :):):)
No doprawdy! Gdybym sama nie olewala mojego wlasnego bloga, mialabym do Was pretensje!! P.s. Fajna tapeta, teraz juz musisz pokazac efekt koncowy pokoju bobasa, byle nie za 3 miesiace;))
OdpowiedzUsuńTaki mam plan,ale już nie wspominałam o tym w poście,żeby nie było jak z przedwyborczymi obietnicami;)
UsuńLama cudna, ale i ona odrobinę zdziwiona, że Was dawno tu nie było :)
OdpowiedzUsuńPostanowiłyśmy porawę:)Stęsniłyśmy się
UsuńWszelki duch! Jak dobrze, że żyjecie!
OdpowiedzUsuńI tylko tyle narazie:)
UsuńPrzeurocza <3
OdpowiedzUsuńJa?;)
UsuńWiedziałam! Od razu po mordce wiedziałam, że to lama :-D
OdpowiedzUsuńCudna!
No tak,po nogach by było trudniej suę zorientować.Strasznie kluchowate:)
Usuńpowodzenia !
OdpowiedzUsuńHEH, no zapomniałyście o nas :P
OdpowiedzUsuńPo ataku amnezji wracamy na łącza:)
UsuńWłos się jeży drogie koleżanki,jak tak można?! :))
OdpowiedzUsuńUściski!
a już myślałam, że się przebranżowiłyście ;)
OdpowiedzUsuńufff... odetchnęłam z ulgą ;)
Jaka urocza lama :)
OdpowiedzUsuńLama wymiata! :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy pokoiku :)
O jak miło ;)
OdpowiedzUsuńNareszcie:) Super lamy <3
OdpowiedzUsuńsliczna lama
OdpowiedzUsuń