niedziela, 1 czerwca 2014

DZIEŃ DZIECKA BEZ DZIECKA





Kiedy wczoraj zdałyśmy sobie z Tosią sprawę, że nie mamy żadnego bachora pod ręką, co nadało by sens świętowania dzisiejszego dnia, wpadłyśmy w panikę. 
Sprawa nie jest prosta. Przy dobrych wiatrach człowiek musi czekać przynajmniej 9 miesięcy, kot 9 tygodni, a taki wysterylizowany jak Tosia to może nie doczekać się wcale. 
Ze względu na długie terminy, przy święcie, które miało nastać następnego dnia musiałyśmy poszukać alternatywnego sposobu. 
I tak na świat w niespełna godzinę przyszło takie malutkie lisie dziecko.
Tosia twierdzi, że to mały kotek, bo te podobno jeszcze przez kilka dni po urodzeniu nie otwierają oczu. Ponieważ nie wiemy jak jest z liskami, niech jej będzie... :)   














 




























62 komentarze:

  1. Nie martwcie się - ja tez nie mam pod ręką zadnych dzieciaków więc wszystkie lody i cukiereczki zjadłam dziś SAMA :) i zaraz idę na fitness zeby to spalić.
    Lis w wózku bardzo mi się podoba - przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd mamy lisa już się nie martwimy:) Też wyżeramy słodkie, tylko z tą różnicą, że na fitness się nie wybieramy;)

      Usuń
  2. No dziubaś jest przecudny !!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie utrudniaj nam sprawy. Nie było wiadomo czy to lis czy kot, a Ty jeszcze z Dziubasiem wyskakujesz! Co to w ogóle jest Dziubaś?

      Usuń
  3. Wszystkiego najlepszego z okazji i dla maleństwa i dla Rodziców, bo w każdym jest trochę z dziecka :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Instynkt macierzyński jej się włączył;p Nawet podobne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta, jasne. Szkoda, że nie zamieściłam zdjęć z tego jak się jej na chwilę wyłączył i powzięła drapać z całych sił wszystkimi czterema łapami to biedne lisiątko...

      Usuń
  5. Ja mam bac hory , ale już dorosłe i poszły z domu. Też sobie pojadłam ciastek i truskawek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudak fajny! Piękny ten wózek pomysł rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lisek i wózek bomba... ale bachorki też bywają fajne.
    Podoba mi się u Was ;-)
    Pozdrawiam z podziwem

    OdpowiedzUsuń
  8. ło matko!!! ale mnie powaliłyście!!!! on jest taki cudowny, że hej. A wózek!! no ja nie mogę!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można na Ciebie liczyć :) Co by człowiek nie zrobił to się podoba:)

      Usuń
  9. Nawet podobny do Tosi i w łóżeczku dobrze się wpasował tak zasnął , że nie zauważył kiedy go Tośka z niego porwała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki śliczny ten wózeczek! Cudo :***

    OdpowiedzUsuń
  11. Wózek jest obłędny! A takiego liska w takim wózku to sama przyjemność na progu podrzuconego znaleźć.
    Może mi ktoś podrzucić, nie obrażę się;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie odbierajcie Tośce nadziei, niech się nacieszy! Śliczne bejbe!

    OdpowiedzUsuń
  13. No i dobrze,że nie miałyście bachorów pod ręką,bo wtedy byście takiego cuda nie zrobiły

    OdpowiedzUsuń
  14. No przeboski jest :D Antonina została mamą - gratuluję! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super!!!! Dzieckiem małym już w prawdzie nie jestem ale jak widzę takie cóś to aż mi się gęba uśmiecha ,takie to słodziutkie :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały wózek i lisek, no i kotkowi przypadły do gustu. Cudne zdjęcia. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki uroczy :) :) :) Ale bardziej mi się wózek podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomysł, wykonanie i efekt świetny!!! ...a Dzień Dziecka to święto wszystkich, nie potrzebne są do tego dzieci. A słowo "bachor" bardzo mi się nie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  19. o jej ! jaki tyci wózeczek :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Uroczy listek :) A na focie w wózeczku jest mega słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczny lisek i przeuroczo wygląda śpiąc zarówno w łóżeczku jak i w łapkach Tosi! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lisokotek uroczy i w tym wózeczku to go Tośka wozi...???? :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak to jest z tymi bachorami, są, źle, nie ma, jeszcze gorzej ;D Lisi bachorek wydaje się idealny!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za odwiedziny!