Wczorajszy dzień jako, że to poniedziałek był trudny, a sprawy nie ułatwiały mi dwa pudła stojące w koncie biura, na które miałam ochotę się rzucić, a nawet nie miałam czasu ich w ciągu dnia otworzyć.
Jedno od MISIURY,
o której pisałyśmy Wam wczoraj, a drugie od Agnieszki, która jest autorką bloga Lawendowy Kredens.
Wychodząc z pracy wzięłam pod pachę oba i zawiozłam do domu.
Nie zdejmując butów ani torebki z ramienia poczęłam je z namaszczeniem otwierać.
Jaka to była frajda!
Choć nie tak od razu. Najpierw musiałam się przedrzeć przez Misiurowe zabezpieczenia jej ceramicznych wytworów. Jeśli Barack Obama wybierałaby się ponownie do Polski w najbliższym czasie może walić do Misiury jak w dym w kwestii zabezpieczeń właśnie.
Z paką z Lawendowego Kredensu poszło łatwiej... :)
Jakie te rzeczy są piękne!!!
Zaraz złapałam za aparat i tak póki słońce nie zaszło fotografowałam te cuda.
Na prezentacje moich zdjęć przyjdzie czas, a tymczasem wklejam kilka z Lawendowego Kredensu, żebyście mieli pogląd na to co z prac Agnieszki, na naszym stoisku na targach Art Sfera 15.06 w Warszawie, będzie można zobaczyć.
Z premedytacją jednak nie pokazujemy wszystkiego, żebyście nie stracili motywacji do odwiedzenia nas
:D:D:D


jak miło;) dziękuję!
OdpowiedzUsuńcudowności Dziewczyny robią
OdpowiedzUsuńWow!!!! Wełniane łakocie i inne piękności!!!!
OdpowiedzUsuńAle fajnie... blogowy świat rękodzielniczy w pigułce :) Ciekawe kogo tam jeszcze macie w zanadrzu:) Przewidujecie objazdówkę po Polsce z tymi cudeńkami?
OdpowiedzUsuńCzekamy na Ciebie :)
Usuń:) Miło :)
UsuńPysznie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńSmakowitości wydziergane, niesamowite!
OdpowiedzUsuńZa tą objazdówką po Polsce też bym była. Pakujcie Antoninę i dalej w świat. Bo niby co, w innych zakątkach Polski to tylko ślinienie przed ekranem ma wystarczyć?
Wy tu postujecie o formulach 1! Niezłe stadko uzbierane!
OdpowiedzUsuńcudnosci :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest przeurocze <3
OdpowiedzUsuńObiecałam pancerne pakowanie? Obiecałam :) hihihihi :)
OdpowiedzUsuńA Lawendowy Kredens mam ochotę otwierać, zaglądać, odchodzić tylko po to, by po chwili wracać :) Piękne :)
Same cudeńka!!!!
OdpowiedzUsuńO matko jakie piękności!
OdpowiedzUsuń