Wystarczyło wysłać do nich maila o treści Niechaj szyją nam, a dwa dni później paka z karuzelami i aniołkami stróżami różnej maści była już w drodze.Nawet dwie.
Takie są Niechaje.
Ania i Dawid:)
Nasi kolejni kompani w ataku na Art Sferę;)
Specjalnie z myślą o ich karuzelach dorobiliśmy do stoiska badyle, z którymi nie wiemy czy zmieścimy się do windy.
Więc jakby ktoś się przechadzał ul.Bracką w Warszawie 15.06 i widział jak jakieś baby przez okno wpychają badyle do Domu Towarowego Braci Jabłkowskich, to będziemy to my:)
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o Niechajowych dziełach to podajemy linka do bloga
i FB.
Piękne ;-). No i stało się, zostaję w Wawie na caaaaały weekend, jak pamięć ma nie zawiedzie, to przyjdę nieśmiało zagadać i odetchnąć targami:-)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia.
Tak??? Super. Tylko zagadaj na pewno!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuperanckie! :)))
OdpowiedzUsuńładniutkie a babuszki <3 klasa
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, zaglądam od razu na bloga :)
OdpowiedzUsuńRe - we - la - cja!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne:-))) buziaki ewa.
OdpowiedzUsuńCudeńka :)
OdpowiedzUsuńOj pięknie zapowiada się Wasze stoisko :)
Kolejne fajności :)
OdpowiedzUsuń...a z badylami przynajmniej będzie Was widać z daleka... :)
Usuńta karuzela z sówkami jest obłędna :) no cudo :)
OdpowiedzUsuńCuda wianki i miód :)
OdpowiedzUsuńcudowne rzeczy!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)
http://mesmerize87.blogspot.com/
Same cudeńka !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Niechajow nienod dzis;)))
OdpowiedzUsuńco post to zachęta dziewczyny trzymam mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuń