Miało być o Stasiowych projektach, ale mamy jeszcze jeden zaległy co to nie może doczekać się publikacji. Teraz z braku snu, nawet samo patrzenie na wypoczynki jest kojące.
Stąd nadeszła stosowna pora aby pochwalić się własnoręcznie uszytymi poduchami na meble balkonowe.
W sklepie na I jak Ikea, z którego pochodzą meble, poduchy do kompletu kosztują niemal tyle samo co same meble.
Żeby więc zaoszczędzić znaczną kwotę w ruch poszedł materiał, który kiedyś kupiłam z myślą o uszyciu płaszcza.
Zastanawiam się gdzie bym w tym fantazyjnym płaszczu chodziła. Chyba tylko po balkonie:)
Ja bym w takim płaszczu chodziła wszędzie!
OdpowiedzUsuńJak Ty się w Świerszczyk ubrałaś to już nic mnie nie zdziwi;)
UsuńCudowny klimat.
OdpowiedzUsuńTaki mamy;)
UsuńCudowny balkon, bardzo energetyczny :)
OdpowiedzUsuńNo patrz,że ja jak klapnięte byłam tak jestem.Muszę chyba na nim więcej czasu spędzać:)
UsuńPiękny sobie kącik urządziłaś na balkonie - nic tylko się wyłożyć z książką ;-). Poduchy zjawiskowe i perfekcyjnie wykończone. Tańsze i lepsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Perfekcyjnie to one mnie wykończyły.Cały dziń je szyłam:)
UsuńAbsolutnie soczyście i wypoczynkowo.Lato w pełni na balkonie. Super komplet! Bardzo mi się podoba ten zestaw i sam balkon.
OdpowiedzUsuńPs. Płaszczyk? Hmmm... intrygująca koncepcja ;-)
Jeszcze kiedyś do niej wrócę:)
UsuńPięknie się tkanina prezentuje.. zwłaszcza w połączeniu z dostojnym brązem
OdpowiedzUsuńLepiej niż na płaszczu pewnie:)
UsuńNie no, płaszcz też byłby super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorowy kącik, przydało się takie "ożywienie" brązowych mebli :)
Wynikowy ten materiał,ale fakt,że się sprawdza:)
UsuńŚwietnie to wygląda! Dużo koloru, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńRewolucja balkonowa - udana :-) Jak na niedospaną poradziłaś sobie rewelacyjnie. Agnieszka
OdpowiedzUsuńTo jeszcze w stanie błogosławionym powstało...;)
Usuńja w czasach noworodkowych mojego syna, nie posiadając tak cudnego balkonu, zaglądałam ludziom w okna podczas spaceru i myślałam sobie "jakby tu sie spało" . Także ten tego, rozumiem kojące widoki wypoczynkowe ...:)))))))))
OdpowiedzUsuńO jej jak cudnownie! Lubię ogrody, ale marzy mi się taki bardzo osobisty kącik, który będzie osłonięty od świata:) Może jak kiedyś nabędziemy ogród na własność to sobie taki strzelę <3
OdpowiedzUsuńPięknie I te kolory dodają życia
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńno i proszę, jak pięknie skomponowane! Zdolniacha! :-)
OdpowiedzUsuńJakie energetyczne kolory, fantastyczne! Rzeczywiście, płaszcz byłby chyba mało praktyczny, a poduchy są idealne :))
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy :)
OdpowiedzUsuń