środa, 5 czerwca 2013

Pomniejszony i przerobiony...

Bywając tu i tam uzbierałam kolekcję firmowych, bezkształtnych T shirtów, które w obecnej formie były bezużyteczne. Miałam już się ich pozbyć, ale mimo swojego brzydkiego kroju uszyte są z dobrej jakości bawełny, wzięłam je więc w końcu na warsztat.


Miałam nadzieję pochwalić się pod koniec dnia równie dużą, jak powyższa, stertą nowych koszulek, ale ich szycie okazało się być czasochłonne i udało mi się zrobić tylko jedną.


Przed...








... i po.





14 komentarzy:

  1. Bombowo! Dla mnie wyczyny z maszyną, to czarna magia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow:) Jestem pod wrażeniem:). Rewelacyjny sposób żeby z koszulki za 10 zł w markecie zrobić elegancką bluzeczkę do wszystkiego :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak ten blog powinien się nazywać :) - RECYCLING Co za dziadostwo, lampy z formy na ciasta, koszulki ze starych Tshirtów :)

      Usuń
  4. Mnie też się nazbierało trochę firmowych, nie pomyślałam, żeby je przerobić. Szczególnie, że niektóre były zbyt duże:) Dzięki za pomysł, muszę dopisać do listy, jak tylko mi się czas rozfilcuje, to się za nie zabiorę!
    Koronka urocza, a dzięki temu i cała koszulka świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tych dużo za dużych planuje zrobić takie z rękawkiem i coś naszyć,albo zrobić prasowankę.

      Usuń

Bardzo dziękujemy za odwiedziny!