Te dzieci co to informowałam, że mają się rodzić to już odchowałam.
Jedno ma dwa lata i jest dość zajętym człowiekiem
a drugie dwa miesiące i szczęśliwie łagodne usposobienie. Przedstawiam Wam Franiulkę.
Klapnęłam więc sobie i postanowiłam tu zawitać ze zdjęciami z miejsca, w którym spędzamy sporo czasu.
PS.Zaczełam się nad sobą poważnie zastanawiać, kiedy zauważyłam wklejając zdjęcia, że Frania ubieram w kolory mebelków. Kącik mi się podoba, ale że takie coś. Nie jest dobrze ... ;)
Trzeba się jednak gdzieś z tego kącika ruszyć:)
Coś polecacie?
... na podłogę polecam :) A najważniejsze, witam Frania i gratuluję Rodzicom i małemu starszemu Braciszkowi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, że nie zasypałaś mnie linkami blogów rodziców podróżujących po całym globie. Podłoga wystarczy. Zatem komu w drogę temu czas. Ruszam na dół, tylko muszę wpierwej jakąś matę uszyć.
Usuńsłodziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUroczo!
OdpowiedzUsuńA kolorystyką się nie przejmuj - grunt, że wszystko do siebie pasuje :P
Witamy Frania! Gratulacje :) Poza podłogą można się jeszcze wybrać do kuchni ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie dzięki. nie dzisiaj. Poczekam aż upał zelży;)
UsuńGrrratulacje! Tak sobie myślałam, że to Dziecię to już po tej stronie brzucha jest. Jeśli chodzi o kolory to śliczne, a na sytuację kolorystyczną, którą opisałaś mój stary znajomy mógłby powiedzieć: "a jutro ładnie się ubierzemy i pójdziemy do lekarza" ;-) Mój znajomy, stary,
OdpowiedzUsuńbo mnie to jakoś nie dziwi :-) Pozdrawiam!
Mój by spytał czy brałam już swoje tabletki:)Idę patrzeć co tam namodziłaś ostatnio.
UsuńWidziałam już, że byłaś, ale pewnie się zawiodłaś, bo ja żadnego nowego dziecka nie urodziłam...
UsuńMało Ci?;)
UsuńNo nie wiem.... ;-)
UsuńCudne kolory pokoju... mam podobne w salonie ;) Franula i Jego starszy brat cudowni. <3
OdpowiedzUsuńDzięki:)To musi być milutki salon.Nie masz czasem go dość jak ja tego kącika?;))
Usuńno to trochę mnie ominęło :)))))) GRATULUJĘ !!!! Franiulo cudny, a nurkujący braciszek jeszcze bardziej mnie rozbroił :)))))))
OdpowiedzUsuńpokoik pierwsza klasa ...polecam żywszą kolorystykę ubrań ,żeby CI czasem się dziecko nie zapodziało :))))))))chociaż szkoda ,bo mu do twarzy w tejże kolorystyce jednakowoż :)
Chyba zostanę przy tej kolorystyce jak mówisz,że jest szansa na zapodzianie;)
UsuńGratuluję :) Franulka to urocza chłopulka ;)A braciszek faktycznie bardzo zajęty, a może on młodszego braciszka szuka ;)
OdpowiedzUsuńOn tak szuka,żeby nie znaleść:)
UsuńSię nigdzie nie ruszaj. Bierz garściami ile się da w tym kąciku. Oni zaraz się sami rozpełzną. Moje się właśnie rozpełzają. A ja jakąś nie gotowa i zaskoczona ze to już!? Dopiero co chciałam z kącika się urwać a tu towarzystwo się urywa. Jakoś to za szybko mija. A może ja się za bardzo przywiązałam. Gratuluję Frankowych narodzin. I pozdrowienia dla tego gościa co mu tylko kuper widać. Nic wcześniej nie wspominałaś ze strusie hodujesz. Gratulacje podwójna matko.
OdpowiedzUsuńJak to się rozpelzają?Te co to spódnicy Ci się trzymały jakemyśmy się spotkały?
UsuńNoo;) Juz wtedy pokaźne były;). Juz za chwileczkę, już za momencik pełnoletność macierzyństwa mi stuknie. Zadziwiające; )
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńStarszy faktycznie duży i zajęty... Młodszy uroczy :)
Dziękuję:D
Usuńno, no!gratuluję i dużo zdrowia życzę :) a kolorami się nie przejmuj: zacznie się jesień, może Cię ruszy na brązy i pomarańcze ;)
OdpowiedzUsuńPS: tęskniłam ;)
Przyda się! Dziękujemy :D Dobrze, że też wróciłaś po przerwie.
UsuńGigantyczne GRATULACJE!!! Franciszka jest słodka! a łagodne usposobienie widać na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńHeloł! To jest ON :)Dziękuję :):):)
OdpowiedzUsuń