Kiedy wczoraj zdałyśmy sobie z Tosią sprawę, że nie mamy żadnego bachora pod ręką, co nadało by sens świętowania dzisiejszego dnia, wpadłyśmy w panikę.
Sprawa nie jest prosta. Przy dobrych wiatrach człowiek musi czekać przynajmniej 9 miesięcy, kot 9 tygodni, a taki wysterylizowany jak Tosia to może nie doczekać się wcale.
Ze względu na długie terminy, przy święcie, które miało nastać następnego dnia musiałyśmy poszukać alternatywnego sposobu.
I tak na świat w niespełna godzinę przyszło takie malutkie lisie dziecko.
Tosia twierdzi, że to mały kotek, bo te podobno jeszcze przez kilka dni po urodzeniu nie otwierają oczu. Ponieważ nie wiemy jak jest z liskami, niech jej będzie... :)
Nie martwcie się - ja tez nie mam pod ręką zadnych dzieciaków więc wszystkie lody i cukiereczki zjadłam dziś SAMA :) i zaraz idę na fitness zeby to spalić.
OdpowiedzUsuńLis w wózku bardzo mi się podoba - przeuroczy!
Odkąd mamy lisa już się nie martwimy:) Też wyżeramy słodkie, tylko z tą różnicą, że na fitness się nie wybieramy;)
UsuńNo dziubaś jest przecudny !!! <3
OdpowiedzUsuńNie utrudniaj nam sprawy. Nie było wiadomo czy to lis czy kot, a Ty jeszcze z Dziubasiem wyskakujesz! Co to w ogóle jest Dziubaś?
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji i dla maleństwa i dla Rodziców, bo w każdym jest trochę z dziecka :-)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie nasza duszko:)
UsuńInstynkt macierzyński jej się włączył;p Nawet podobne!
OdpowiedzUsuńTa, jasne. Szkoda, że nie zamieściłam zdjęć z tego jak się jej na chwilę wyłączył i powzięła drapać z całych sił wszystkimi czterema łapami to biedne lisiątko...
UsuńJa mam bac hory , ale już dorosłe i poszły z domu. Też sobie pojadłam ciastek i truskawek :)
OdpowiedzUsuńNa zdrowie:)
UsuńCudak fajny! Piękny ten wózek pomysł rewelacja!
OdpowiedzUsuńMówisz o dziecku Tosi??? ;)
UsuńLisek i wózek bomba... ale bachorki też bywają fajne.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u Was ;-)
Pozdrawiam z podziwem
Podziwy i pozdrowienia ślemy:)
Usuńło matko!!! ale mnie powaliłyście!!!! on jest taki cudowny, że hej. A wózek!! no ja nie mogę!!
OdpowiedzUsuńMożna na Ciebie liczyć :) Co by człowiek nie zrobił to się podoba:)
UsuńNawet podobny do Tosi i w łóżeczku dobrze się wpasował tak zasnął , że nie zauważył kiedy go Tośka z niego porwała :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny ten wózeczek! Cudo :***
OdpowiedzUsuńTo tylko kawałek filcu:)
UsuńO rany jakie cudo!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) Ukłony:)
UsuńWózek jest obłędny! A takiego liska w takim wózku to sama przyjemność na progu podrzuconego znaleźć.
OdpowiedzUsuńMoże mi ktoś podrzucić, nie obrażę się;)
W wolnej chwili z przyjemnością:)
UsuńWózek boski!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie odbierajcie Tośce nadziei, niech się nacieszy! Śliczne bejbe!
OdpowiedzUsuń:D Nie odbierzemy:)
UsuńNo i dobrze,że nie miałyście bachorów pod ręką,bo wtedy byście takiego cuda nie zrobiły
OdpowiedzUsuńFakt:)
UsuńNo przeboski jest :D Antonina została mamą - gratuluję! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tosia:)
UsuńPiękne potomstwo i wózek cudny!!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOoooo maaaamo jakie słodkie :)
OdpowiedzUsuńomomomomomnono:)
UsuńSweet :3
OdpowiedzUsuńDziękować:)
UsuńAle super!!!! Dzieckiem małym już w prawdzie nie jestem ale jak widzę takie cóś to aż mi się gęba uśmiecha ,takie to słodziutkie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To nadajemy na tych samych falach:)
UsuńWspaniały wózek i lisek, no i kotkowi przypadły do gustu. Cudne zdjęcia. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Jola:)
UsuńCudowne maleństwa :-D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaki uroczy :) :) :) Ale bardziej mi się wózek podoba :)))
OdpowiedzUsuńA co byś do niego załadowała?
UsuńPoduszeczkę na igły :)
UsuńPomysł, wykonanie i efekt świetny!!! ...a Dzień Dziecka to święto wszystkich, nie potrzebne są do tego dzieci. A słowo "bachor" bardzo mi się nie podoba!
OdpowiedzUsuń:) Bachor normalna sprawa. To taka pieszczota:)
UsuńCute :)
OdpowiedzUsuńThx:)
UsuńAle słodziakowo! :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńo jej ! jaki tyci wózeczek :P
OdpowiedzUsuńNom :)
UsuńUroczy listek :) A na focie w wózeczku jest mega słodki :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSłodka... wiewiórka???
OdpowiedzUsuńSłuchaj! Nie zadzieraj ze mną! Tosia;)
Usuńśliczny lisek i przeuroczo wygląda śpiąc zarówno w łóżeczku jak i w łapkach Tosi! :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńLisokotek uroczy i w tym wózeczku to go Tośka wozi...???? :)
OdpowiedzUsuńTak to jest z tymi bachorami, są, źle, nie ma, jeszcze gorzej ;D Lisi bachorek wydaje się idealny!
OdpowiedzUsuń