środa, 11 września 2013

MIŚ I MYSZ PODKŁADKA


  
Uważajcie jak będziecie oglądać poniższe zdjęcia, żeby Wam się podkładka MYSZ, która miała być kotem, a wygląda jak nietoperz, we włosy nie wkręciła. 
Naprawdę chciałyśmy kota, ale kompromitacją byłoby podpisanie tego myszo nietoperza KOTEK. 
Ale nie poddajemy się. Kiedyś wyjdzie kiciuś jak się patrzy.

Tymczasem zdjęcia MISIA I MYSZY:)















Podkładowa rodzina liczy już 5 istnień. Poniżej linki do postów, których bohaterami byli kolejno Pani Żaba, Świnka i Pan Miś Podkładka.









 PS. Do Wiankowego Wyzwania dołączyło już kilka ślicznych,pomysłowych i kto by się spodziewał smacznych :) wianków. Link do każdego kolejnego to dla nas wielka radocha, a do tego poznajemy wciąż nowe, świetne blogi.

Dziękujemy i zapraszamy do udziału tych, którzy dowiedzą się o wyzwaniu z tego posta.

Zabawa jest przednia:)

29 komentarzy:

  1. Widok myszy pod kubkiem jest dość drastyczny, zwłaszcza jak się tę mysz jeszcze wczoraj widziało we własnej spiżarni...

    A że zabawa w wyzwaniu przednia- potwierdzam!! Nawet Jarecki już się nasłuchał jak to wspaniale pracować na zadany temat i mieć pełną dowolność, i jeszcze widzieć, jak temat interpretują inni! Muszę się rozejrzeć za kolejnym wyzwaniem, czuję niedosyt! ;)
    Dzięki dziewczyny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. art piaskownica chce maskotkę - to jest ich wyzwanie:)

      Usuń
    2. Tak, o tym wiem, szykuję już post, bo maskotkę już uszyłam :P

      Usuń
  2. Myszka jest śliczna, ale moim faworytem i tak jest niedźwiedź polarny :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam świnki, więc dla mnie prosię wymiata!!!!! :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. hej, jaki słodki pomysł na podkładki. myszka jest zdecydowanie najcudniejsza!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudne te podkładki :):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakochałam się w tych podkładkach!!! Muszę się teraz jakoś pozbierać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cóż za słodziaki;) Myszka mnie urzekła, ale pewnie kotek (jak już przestanie być nietoperzem) będzie jeszcze piękniejszy!

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne te podkładki!
    świnka rządzi!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. myszka i świnka skradły me serce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, sama nie wiem, które piękniejsze... chyba polarek jednak ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. miś i myszka są przesłodkie :) moim faworytem pozostaje jednak żabcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te podkładki są takie uroczę, wszystkie bym chciała! :))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja ulubiona to szara myszka z różowym noskiem w kształcie serduszka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. takie śliczne , że normalnie nie mogę!! czadowe.

    OdpowiedzUsuń
  15. Podkładeczki są słodkie! Gratuluję pomysłu i podziwiam inwencję twórczą. Właśnie za nią cenię Was dziewczyny najbardziej dlatego też liczę na Was i zapraszam do zabawy w wirtualne jesienne dekorowanie! Szczegóły na housebyalice.blogspot.com. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach!!! Tyle miłych słów!Dziękujemy! I ciszy,że i nasza mysz się może podobać,mimo,że miał to być kot:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkie są fantastyczne :D !!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem skłonna do zachwytów nad pomysłami i pięknem otaczającego świata, ale moje zachwyty mają rózne gradacje - tu zaniemówiłam, zaniemówiłam (jak nie ja).... Przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Słodziaki! świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za odwiedziny!