Niniejszy post ma trzech patronów - Joannę w kolorze, Zenję i Adpatację oraz jedną motywację o imieniu
AgeaHappiness.
Wiem, brzmi jakbym była potłuczona, no i zdradzę Wam w tajemnicy,że jestem;)
Nie o tym jest jednak ten post, więc tym razem pierwsze zdanie ma swoje logiczne uzasadnienie.
Joanna zasiała we mnie rozmyślania o blogowaniu. Pisała
TU o tym, że coś się kończy, że dużo ludzi ucieka na Instagrama, gdzie kontakt z ludźmi jest żywszy, forma publikowania skrócona, więc jest i ciekawiej i łatwiej.
Też tego doświadczam, bo również dałałm kroka w IG, ale zastanawiam się jak to jest z Waszej perspektywy? Co myślicie o blogowaniu vs IG? Ja chyba jednak zostaję na posterunku, choć też targały mną wątpliwości, ale tak jak wciąż piszę i wysyłam do ludzi kartki, tak wciąż będę korzystać z tej wydłużonej formy komunikacji z Wami. Wspaniale, prawda?;)
Zenja zaraziła mnie myślą o posmakowaniu współczesnej kaligrafii. Jeśli temat jest dla Was interesujący to koniecznie poczytajcie o jej początkach
TU
Niebawem na jej blogu wyzwanie, w którym może wziąć udział każdy bez względu na poziom umiejętności. Już odkurzam swoje stalówy. hehe
Adaptacja to bolesny proces przyzwyczajania się mojego synka do spędzania 2h dziennie w osiedlowym klubiku, zalany dziennie średnio jednym litrem łez na godzinę, pokonany jednak przez filcową książeczkę. Oczywiście byłoby niestosownością przypisywać jej jedynej sukces, ale myślę, że kontakt z bazą jaki zapewniła, dał mu dodatkową podporę. Tak więc polecam.
O taka, O:
I tak mamy w domu radosnego adepta Akademi Pod Aniołkami, który kocha wszystkie Cicie/Ciocie i jest bardzo rad wymaszerowując rano z domu.
Dobra kończę, bo szkoda mi marnować Waszego czasu. Idźcie lepiej chwycić za pióro. To super relaksujące zajęcie.
Wspomnę jeszcze tylko
Agnieszkę bez której tego i kilku poprzednich postów by nie było.
Nie byłoby też kartonowych zabawek, którymi bawią się moje dzieci, maślanych ciasteczek, wekowanych przetworów i wielu innych. Choć przyznam trudno nadążyć. Kiedy Ty to wszystko kobieto ogarniasz???Tak to Ty jesteś tytułowym Cybrogiem.
Też Cię kocham.
Dzięki za wsparcie. Love